Alternator najprościej rzecz ujmując jest źródłem prądu w samochodzie. Opatentowany przez Nikolia Tesle w 1891 roku, którego zasada działania pozostaje nieziemna od niespełna 125 lat.
Zmiennie energię mechaniczną w prąd przemienny, poprzez wirujące pole magnetyczne wirnika w nieruchomych uzwojeniach stojana. Brak wydajności układu ładowania prądem przemiennym, w czasie obciążenia, wyładuje akumulator nawet w czasie długiej trasy z dużą prędkością. Między klemą dodatnią (+) oraz klemą minusową (-) napięcie powinno oscylować w zakresie (13,8-14,4 wolta) na biegu jałowym, wtedy mamy pewność, że akumulator będzie ładowany podczas jazdy. Za ładowanie akumulatora w dużej mierze odpowiada alternator.
Ewolucja jednostek spalinowych wymusiła wdrażanie nowych rozwiązań technicznych również w alternatorach. Częstym objawem awarii alternatora są zatarte łożyska wirnika, wypalenie szczotek wraz z komutatorem, mechaniczna awaria szczotkotrzymacza, zerwanie paska napędzającego. Ostatnią awarię można naprawić w trasie. Odrobina wiedzy oraz zacięcie mechanika-amatora, pozwoli nam na wymianę zerwanego paska oraz kontynuowanie jazdy. Nie zalecamy jazdy pozbawieni sprawnego układu ładowania. Istnieje szansa, dojazdu na samym akumulatorze,jednak jest to bardzo krótki dystans. Bez układu ładowania stajemy się zagrożeniem dla innych uczestników ruchu.